brandy

W marcu 2008 roku Jean Jacques Godet wyruszył w rejs na Antarktydę w towarzystwie 10 członków załogi. Wylądowali na kontynencie antarktycznym 70 ° na południe od równika. Nigdy tak niewielkiemu jachtowi nie udało się zacumować na takim poziomie. Rekord świata został pobity. Na cześć tego osiągnięcia dom Godet stworzył unikalne Eaux de Vie inspirowane czystością i pięknem Antarktydy. Koniak dojrzewający w 100-letniej beczce z francuskiego dębu i spirytusem winnym. Czuły i zmysłowy, delikatny, ma mrożącą krew w żyłach oryginalność

Jakość:

Eau de Vie leżakowany w dębie

Leżakowanie:

leżakuje w naszych 100-letnich dębowych beczkach. Bez taniny

Nuta smakowa:

Delikatna i zmysłowa, delikatna i elegancka, mrożąca oryginalność.

Nuty degustacyjne

Dobrze zbalansowane z pysznymi owocowymi i przyprawowymi nutami. Podawać schłodzone.

Nos

Kwiatowe, karmelowe nuty słodyczy, rumianek, nuta jałowca, trochę suszonej moreli.

Podniebienie

Dobra słodycz, suszone owoce, znowu trochę rumianku, sułtanka i kwiat pomarańczy.

Finish

Pełne, pikantne i bogate w jałowiec.

Przepis Lazy Dog:

1 porcja Antarktydy, ½ dawki meksykańskiego soku z limonki, ¼ dawki triple sec, 2 krople bitter, dobrze wstrząśnij i podawaj w szklance martini

3 letni Ararat o bursztynowo złotej barwie charakteryzuje się mocnym i intensywnym aromatem z nutami owoców i kwiatów oraz akcentami świeżej oliwy i dębu. Smak lekko pikantny na początku, wykończony odrobiną suchości.

5 letni Ararat prezentuje delikatny, aczkolwiek orzeźwiający bukiet, w którym aromat śliwki, brzoskwini i suszonych owoców dopełnia akcent gorzkiej czekolady. W smaku króluje lekko kwaśna czarna porzeczka ze słodką domieszką wanilii i cynamonu.

3 letni Ararat o bursztynowo złotej barwie charakteryzuje się mocnym i intensywnym aromatem z nutami owoców i kwiatów oraz akcentami świeżej oliwy i dębu. Smak lekko pikantny na początku, wykończony odrobiną suchości.

5 letni Ararat prezentuje delikatny, aczkolwiek orzeźwiający bukiet, w którym aromat śliwki, brzoskwini i suszonych owoców dopełnia akcent gorzkiej czekolady. W smaku króluje lekko kwaśna czarna porzeczka ze słodką domieszką wanilii i cynamonu.

Legendarna mieszanka, która swą nazwę wzięła od stolicy średniowiecznej Armienii, została wznowiona w 2011 roku. Dzięki 10 letniemu procesowi dojrzewania w dębowych beczkach trunek uzyskuje intensywną bursztynową barwę z ciekawymi refleksami mahoniu. Subtelny aromat goździków idealnie równoważą nuty suszonych owoców, a lekkie niuanse orzechów laskowych ujawniają bogaty, pikantny smak brandy.